Czy Czerwienne jest czerwone?

Czy Czerwienne naprawdę jest czerwone? Najlepiej sprawdzić to samemu, przyjeżdżając na miejsce. Ale prawdopodobnie nazwa miejscowości, rzeczywiście wiąże się z tym kolorem, jednak nie do końca wiadomo, która z teorii jest tą prawdziwą.

Jedna z nich głosi, że nazwa Czerwienne pochodzi od czerwonej glinki, która znajduje się w tych okolicach. Inna mówi, że ma to związek z rosnącymi tutaj na kępach między polami krzakami głogu, który jesienią przyozdabia się w intensywne czerwone korale. Jeszcze inna mówi o czerwonym granicie budującym pasmo Tatr i pokrywającym się czerwonawym mchem. Jest też płynący przez miejscowość potok Czerwony…

Czerwienne
fot. archiwum prywatne BP

Czerwienne czy Międzyczerwienne?

Jest cudowny wiersz, mówiący o dziewczynie z czerwonym/rumianym licem...Ciekawą jest także teoria, że Czerwienne zyskało swą nazwę przez bajeczne wschody i zachody słońca, które wybarwiają się właśnie na czerwono… stąd miałaby się wziąć wieś o nazwie Międzyczerwienne, położona między czerwonym wschodem i zachodem. I rzeczywiście, w pierwszych wzmiankach o naszej miejscowości z 1595 roku widnieje właśnie nazwa Międzyczerwienne. Dosyć późno, ponieważ w roku 1965 zrezygnowano z pierwszej części nazwy, zostawiając jedynie drugi człon czyli Czerwienne.

Tutaj odnajdziesz siebie...

Miejscowość znajduje się na Pogórzu Gubałowskim, a konkretnie na jej północnym grzbiecie, między Nowym Targiem, a Zakopanem. Jej ukształtowanie to doliny i pagórki, z których rozpościera się cudowny widok na Tatry, Gorce i Beskidy. W Czerwiennem znajdziecie dwa wzniesienia – Budz i Bachledówka. Na Bachledówce znajduje się Klasztor Ojców Paulinów oraz Sanktuarium Matki Bożej Jasnogórskiej, które niegdyś odwiedzał ks. kardynał Karol Wojtyła, składając przy okazji wizytę Księdzu Prymasowi Wyszyńskiemu, który również ulubił sobie to miejsce. Na drugim wzniesieniu działa dziś wyciąg narciarski Czerwienne.

Czerwienne to miejscowość podhalańska, w której mieszkańcy mówią góralską gwarą, noszą góralskie stroje i kultywują podhalańskie tradycje. Dawniej Czerwienne słynęło z wytwarzanych przez lokalnych rzemieślników wysokiej jakości pługów. W miejscowości odnaleźć można przykłady podhalańskiego budownictwa, ale to co w niej najcenniejsze to spokój i autentyczność, która sprzyja wyciszeniu.

Śladami Ojca Świętego Jana Pawła II

Na wysokości 959 metrów nad poziomem morza, w Czerwiennem znajduje się wzniesienie o nazwie Bachledówka. Na jego szczycie stoi Sanktuarium Matki Bożej Jasnogórskiej oraz klasztor paulinów. Sanktuarium znane jest w całej Polsce, a nawet poza jej granicami i codziennie przybywają do niego wierni, którzy chcą oddać cześć Matce Boskiej, zobaczyć na własne oczy to miejsce.

fot. archiwum prywatne BP

Historia Bachledówki to wiele ciekawych legend, jednak jej właściwy bieg nadaje rok 1955, w którym na wzgórzu osiedlili się Paulini i wyremontowali stary dom, który z czasem był remontowany i rozbudowywany, aż stał się miejscem odprawiania rekolekcji i wypoczynku.

Sanktuarium zostało konsekrowane w 1991 roku przed kardynała Franciszka Macharskiego. Kamień węgielny po jego budowę pobłogosławił sam Jan Paweł II, który jeszcze jako kardynał odwiedzał to miejsce w latach 1967-1974 wraz z prymasem Stefanem Wyszyńskim.

Świątynię warto odwiedzić nie tylko przez wzgląd na panującą tu atmosferę ale też wyróżniający się styl, w jakim zostało wykończone wnętrze. Góralskie wzornictwo, precyzyjnie rzeźbione ornamenty, połączenie drewna z surowym białym kolorem ścian, wnosi do wnętrza subtelność, lekkość i niezwykła klasę.

Rezerwuj już teraz